Jak mówi Stanisław Żaryn, rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych,
grupa wzorowała się na terrorystycznych dokonaniach m.in. Andersa Breivika w 2011 r.
w Norwegii czy Brentona Tarranta w Nowej Zelandii.
- Chcieli w ten sposób zaatakować społeczność islamską w Polsce. Sprawcy i podejrzani prowadzili przygotowania do czynu o charakterze terrorystycznym. Ich planowana akcja miała zapobiec islamizacji Polski - mówi Żaryn.
Grupa planowała ataki terrorystyczne przy użyciu materiałów wybuchowych i broni palnej.
Ataki terrorystyczne udaremnili funkcjonariusze ABW, którzy rozbili grupę w 2019 roku.
- W ramach śledztwa realizowane były m.in. zatrzymania w Warszawie i Szczecinie. Były również przeszukania miejsc zamieszkania podejrzanych. Tam ujawniono duże ilości materiałów niebezpiecznych, broń, substancje, które służyły do przygotowywania niebezpiecznych substancji wybuchowych - mówi Żaryn.
Pierwszy z zatrzymanych usłyszał już wyrok w Sądzie Okręgowym w Warszawie.
Jak czytamy w komunikacie prokuratury, śledztwo dotyczyło m.in. dwóch osób, które już w 2013 r. były objęte postępowaniem prowadzonym przez ABW przeciwko Brunonowi K. Jedna z nich, pomimo orzeczonego przez sąd zakazu kontaktów i zainteresowań w zakresie broni, amunicji i eksperymentów pirotechnicznych, nadal zajmowała się wytwarzaniem broni palnej i materiałów wybuchowych.
W komunikacie prokuratury czytamy, że w trakcie jednego z przeszukań, w domu jednorodzinnym na terenie warszawskiej dzielnicy Włochy, funkcjonariusze ABW zabezpieczyli substancje i środki chemiczne niezbędne do produkcji dużej ilości materiałów wybuchowych, broń palną, amunicję, a także elementy konstrukcyjne służące do przerabiania broni.
Ujawniony materiał wybuchowy - po przeprowadzeniu niezbędnych eksperymentów procesowych - został zneutralizowany na terenie poligonu Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia w Zielonce koło Warszawy.
W trakcie przeszukań, ujawniono również osiem fiolek z silnie toksycznymi substancjami chemicznymi oraz ponad 170 książek dotyczących wytwarzania materiałów wybuchowych, a także elektroniczne nośniki danych, mogące służyć do utrzymywania szyfrowanej łączności pomiędzy członkami grupy. Dodatkowo ujawniono narkotyki.